W styczniu 2023 r., Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) zakomunikował sprawę V.M. i inni przeciwko Polsce dotyczącą pozbawienia wolności ciężarnej obywatelki Armenii wraz z dwójką dzieci w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Białej Podlaskiej. Rodzina spędziła w ośrodku wiele miesięcy, pomimo że byli ofiarami przemocy, ich stan psychiczny pogarszał się z czasem, a cudzoziemka poroniła w trakcie detencji. W skardze do ETPC rodzina podnosi, że zostały naruszone ich prawa określone w Art. 3 (zakaz tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania), Art. 5 (prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego) oraz Art. 8 (prawo do poszanowania życia rodzinnego) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC). 

SIP postanowił przedstawić ETPC swoje stanowisko w sprawie zasad i warunków detencji cudzoziemców w Polsce. 

W naszej interwencji wskazujemy po pierwsze, że warunki pobytu cudzoziemców w strzeżonych ośrodkach pogorszyły się od 2021 r. i są niezgodne z standardami wynikającymi z prawa międzynarodowego:

  1. Dopuszczalne jest ograniczenie przestrzeni osobistej cudzoziemca, także dzieci, do jedynie 2 m2, podczas gdy zgodnie z międzynarodowymi standardami rekomendowane są co najmniej 4 m2, a niezbędne minimum to 3 m2.
  2. Ze względu na swój więzienny charakter, strzeżone ośrodki dla cudzoziemców nie są odpowiednimi miejscami pobytu dla dzieci. Pozbawienie wolności dzieci wpływa negatywnie na ich rozwój i stan psychofizyczny. Nie mają one też pełnego dostępu do edukacji w tych ośrodkach.
  3. Cudzoziemcy osadzeni w strzeżonych ośrodkach, w tym kobiety w ciąży, mają problemy z dostępem do opieki medycznej. Za mało lekarzy pracuje w tych ośrodkach, a dostęp do pomocy specjalistów poza ośrodkiem jest utrudniony. 
  4. Dostęp do pomocy psychologicznej jest także problematyczny. W strzeżonych ośrodkach pracuje niewielu psychologów, a psychologowie zewnętrzni współpracujący z organizacjami pozarządowymi są niedopuszczani do pozbawionych wolności cudzoziemców. 

Po drugie, w interwencji wskazujemy na praktykę stosowania przepisów dotyczących pozbawiania wolności cudzoziemców, zwłaszcza dzieci i ofiar przemocy, w Polsce:

  1. Zgodnie z polskim prawem dzieci mogą być pozbawione wolności w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców wraz z ich rodzicami. W praktyce, dzieci są pozbawiane wolności automatycznie, bez rozważenia ich indywidualnej sytuacji czy potrzeb. Wbrew przepisom, najlepszy interes dziecka często nie jest brany pod uwagę, a alternatywy do detencji nie są realnie rozważane. Co więcej, dzieci są pozbawiane wolności na wiele miesięcy, podczas gdy dopuszczalna jest ich detencja jedynie na możliwie najkrótszy okres. 
  2. Detencja ofiar przemocy jest w Polsce zakazana. Mimo to ofiary przemocy często przebywają w strzeżonych ośrodkach. W praktyce, mechanizm identyfikacji ofiar przemocy nie działa prawidłowo, a oświadczenia o doznanej przemocy są ignorowane przez polskie władze. 
  3. W trakcie postępowania w sprawie udzielenia ochrony międzynarodowej, cudzoziemcy są często przetrzymywani w detencji, pomimo iż w ich sprawie nie są podejmowane żadne kroki. Jest to niezgodne z prawem polskim, unijnymi i międzynarodowym, gdyż powodem ich detencji jest zebranie materiału dowodowego przez właściwe organy. Powinny one zatem sprawnie działać, tak by niepotrzebnie nie przedłużać okresu detencji.

Z naszą interwencją w języku angielskim możesz zapoznać się TU.

V.M. i inni przeciwko Polsce jest kolejną sprawą dotyczącą detencji cudzoziemców w Polsce, którą zajmie się Trybunał. ETPC orzekał już pięciokrotnie w tym zakresie, za każdym razem stwierdzając naruszenie Art. 5 lub 8 EKPC (sprawy Bistieva i inni, nr 75157/14; Bilalova i inni, nr 23685/14, A.B. i inni, nr 15845/15 i 56300/15; Nikoghosyan i inni, nr 14743/17; R.M. i inni, nr 11247/18). O najnowszym wyroku ETPC w sprawie R.M. i inni pisaliśmy też ostatnio na naszej stronie. 

W V.M. i inni przeciwko Polsce Trybunał ma szansę po raz kolejny potwierdzić to, na co wskazujemy od wielu lat: detencja rodzin z dziećmi w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców jest niezgodna z standardami międzynarodowymi i musi ulec zmianie. 

Udostępnij