Od lat walczymy z niesłuszną detencją cudzoziemców. Reprezentujemy ich przed sądami, które decydują o pozbawieniu ich wolności, reprezentujemy ich w postępowaniach o zadośćuczynienie za niesłuszne pozbawienie wolności, a także walczymy o ich prawa przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Trybunał właśnie zakomunikował kolejną sprawę przeciwko Polsce, w której aktywnie uczestniczymy (skarga nr 47888/19).

Sprawa dotyczy dwudziestokilkuletniej cudzoziemki (A.A.), która została brutalnie zgwałcona w swoim kraju. Wciąż ma ślady na ciele po doznanej przemocy. Polskie przepisy zakazują detencji cudzoziemców, których stan psychofizyczny uzasadnia domniemanie, że byli ofiarą przemocy, w tym przemocy seksualnej. Pomimo tego Pani A.A. przez kilka miesięcy przebywała w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Jej stan psychiczny ulegał stopniowemu pogorszeniu. Pomimo, że u Pani A.A. nie zdiagnozowano zespołu stresu pourazowego, organy ani sąd nie kwestionowały tego, że została zgwałcona.

Europejski Trybunał Praw Człowieka zakomunikował sprawę polskiemu rządowi pytając o to czy pozbawienie wolności Pani A.A. było zgodne z prawem krajowym oraz nie arbitralne, a także czy zostały jej zapewnione gwarancje procesowe, w tym prawo uczestnictwa w postępowaniu sądowym oraz prawo do rozpoznania sprawy bez zbędnej zwłoki.

Pani A.A. reprezentowana jest przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka przez współpracującą z SIP adw. Małgorzatę Jaźwińską.

Udostępnij