W lipcu 2023 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka zakomunikował kolejną już sprawę dotyczącą pobytu w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców rodziny z dziećmi. Sprawa dotyczy pochodzącej z Iraku rodziny z dziećmi, która spędziła 21 dni na granicy polsko – białoruskiej. Rodzina przebywała w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie oraz Lesznowoli – teraz walczy o swoje prawa przed Trybunałem.

W złożonej skardze Skarżący wskazali, że jako ofiary przemocy, której doświadczyli na granicy polsko – białoruskiej nie powinni trafić do detencji. Zarówno sądy i jak i Straż Graniczna nie uwzględniły także najlepszego interesu dzieci, które po traumatycznych przeżyciach z granicy były w złym stanie psychicznym i fizycznym. W trakcie detencji dzieci stały się apatyczne i często chorowały. Według Skarżących przestrzeń osobista przypadająca na każdego ze nich podczas pobytu w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie wynosiła mniej niż 3 m 2.W skardze podniesiono także zarzut naruszenia praw proceduralnych Skarżących polegający na braku sprowadzenia ich na terminy posiedzeń w przedmiocie przedłużenia pobytu w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.

Europejski Trybunał Praw Człowieka zakomunikował sprawę M.H.D. i inni przeciwko Polsce oraz zadał polskiemu rządowi pytania m. in. o to czy warunki w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie oraz Lesznowoli naruszały art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a także czy Skarżący zostali zidentyfikowani jako ofiary przemocy ze strony funkcjonariuszy białoruskiej Straży Granicznej, a jeśli tak czy byli traktowani w odpowiedni sposób. Trybunał pyta także o to, czy Skarżący byli poddawani kontroli osobistej, a także czy w toku postępowań sądowych została zachowana zasada równości broni (zasada równości stron procesowych*).

Jest to kolejna sprawa dotycząca detencji rodziny z dziećmi zakomunikowana polskiemu rządowi w ostatnim czasie, co wskazuje na systemowy problem związany z nadużywaniem detencji wobec cudzoziemców. Wielokrotnie wskazywaliśmy, że detencja dziećmi jako niezgodna z międzynarodowymi standardami powinna być niedopuszczalna.

Rodzina reprezentowana jest przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka przez adw. Małgorzatę Jaźwińską oraz r. pr. Zuzannę Kaciupską współpracujące z naszym stowarzyszeniem.

*Każda ze stron ma prawo do wysłuchania i przedstawienia swoich twierdzeń oraz dowodów na ich poparcie.

Udostępnij