Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu dnia 8 czerwca zdecydował, że polski rząd powinien wstrzymać się do 22 czerwca z zawróceniem na Białoruś uchodźcy chcącego złożyć na przejściu granicznym w Terespolu wniosek o udzielenie mu ochrony. W tym czasie Trybunał będzie mógł zebrać niezbędne informacje o sprawie i dopełnić formalności. Zwrócił się też do polskiego rządu z prośbą o udzielenie odpowiedzi na szereg pytań, dotyczących krajowej procedury przyjmowania wniosków o azyl.

W staraniach o możliwość złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej i wjazd do Polski rodzinie pomagała adw. Sylwia Gregorczyk-Abram, która dnia 8 czerwca złożyła do ETPCz faksem pilne żądanie o zastosowanie środków tymczasowych, które mogłyby zapobiec odesłaniu uchodźcy na Białoruś, a stamtąd do Rosji. ETPCz może podjąć takie działanie zgodnie z art. 39 Regulaminu Trybunału (tzw. ‘interim measures”). Podstawą wydania środka tymczasowego była argumentacja, że odesłanie cudzoziemca na Białoruś może spowodować, iż będzie on wydalony stamtąd do Rosji, gdzie może być narażony na tortury, nieludzkie i poniżające traktowanie. Wcześniej cudzoziemiec próbował złożyć wniosek o azyl 27 razy.

Trybunał odpowiedział w ciągu kilku godzin, nakazując wstrzymanie zawrócenia cudzoziemca. Informacja o udzieleniu środka tymczasowego dla cudzoziemca została niezwłocznie przekazana stronie rządowej. Mimo że rząd polski otrzymał informację o udzieleniu środka tymczasowego na godzinę przed odjazdem pociągu do Brześcia, cudzoziemiec został odesłany z powrotem na Białoruś. Taka sytuacja miała miejsce po raz drugi. Kilka dni wcześniej inna rodzina czeczeńska także została odesłana do Brześcia mimo wydania przez Trybunał decyzji o zakazie jej zawrócenia z terytorium Polski. Rodzina ta ostatecznie wjechała po interwencji adwokatów i organizacji pozarządowych.

Następnego dnia, tj. dn. 9 czerwca cudzoziemiec stawił się na granicy w Terespolu. Pełnomocniczka cudzoziemca od wczesnych godzin porannych informowała zarówno Komendę Główną Straży Granicznej, jak i Placówkę Straży Granicznej w Terespolu o tym, że klient stawi się na granicy i żądała jego przyjęcia, zgodnie z treścią wydanego przez Trybunał w Strasburgu interim measures. Mimo tego, że rząd polski miał obowiązek go przyjąć, nie zrobił tego. Cudzoziemiec został przeszukany, pytany o to, kto mu pomagał w sporządzeniu dokumentów, w jaki sposób znalazł adwokata i ile mu zapłacił. Cudzoziemcowi zabrano także kopię interim measures, którą miał przy sobie. Został odesłany pociągiem na Białoruś dziś o godz. 11.25.

Takie działanie Straży Granicznej jest wprost sprzeczne z decyzją ETPCz i stanowi naruszenie art. 34 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, jak również wpisuje się w niezgodną z prawem międzynarodowym praktykę nie przyjmowania od cudzoziemców wniosków o udzielenie ochrony i odsyłania ich na Białoruś.

Zachowanie funkcjonariuszy Straży Granicznej w Terespolu, którzy mimo decyzji Trybunału nie wpuścili cudzoziemca na terytorium Polski, może być także traktowane jako przestępstwo z art. 231 kodeksu karnego, czyli nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Udostępnij