W strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców w Polsce przebywają aktualnie 593 osoby*.

To miejsca o charakterze więziennym, choć przebywające tam osoby nie popełniły żadnego przestępstwa i nie toczy się wobec nich żadne postępowanie karne. Uciekły ze swojego kraju, by szukać bezpieczeństwa w Polsce.

Jak wygląda rzeczywistość strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców w Polsce?

1. Brak informacji, co się z Tobą dzieje i ile potrwa pobyt w ośrodku zamkniętym.

Najgorsze jest czekanie. Czekasz, czekasz, czekasz. To gorsze niż więzienie, nie wiesz, za co siedzisz ani jaki jest wyrok. Widziałem tam dorosłych facetów leżących na podłodze i płaczących, bo nie wiedzieli co z nimi dalej będzie. Jeden powiedział mi, że wolałby już nie żyć.

Yoofi

To sąd na wniosek Straży Granicznej kieruje cudzoziemców(-mki) do zamkniętych środków, choć najczęściej orzeka pobyt na kilka miesięcy z reguły jest on wielokrotnie przedłużany – przez co cudzoziemcy(-mki) nie wiedzą, ile czasu spędzą w zamknięciu.

2. Ograniczony lub całkowity brak kontaktu z bliskimi i światem zewnętrznym.

Na czterdzieści osób mieliśmy do dyspozycji cztery komputery. Czasem coś się psuło i jeden nie działał. Każdemu przypadało dziennie około pół godziny dostępu do Internetu. W ciągu tych trzydziestu minut trzeba było odpowiedzieć na maile, skontaktować się z prawnikiem, sprawdzić, co u rodziny.

Nyana

Osobom w ośrodkach strzeżonych zabierane są (do depozytu) ich prywatne telefony komórkowe. Nie mogą posiadać sprzętów umożliwiających nagrywanie lub robienie zdjęć.

3. Pozorny dostęp do edukacji (dla dzieci) i opieki zdrowotnej.

Tam była taka szkoła – dzieci w różnym wieku, którymi zajmował się jeden nauczyciel. Dzieci od 5-6 lat do 15. Co oni się tam mogą nauczyć? Jestem z zawodu nauczycielką, przychodziłam do tego nauczyciela i pytałam, bo chciałam zobaczyć, jaki temat mają. Zobaczyć, jaki jest plan na dzisiaj. On mi nie mógł konkretnie nic odpowiedzieć. Wtedy zrozumiałam, że to tylko taka nazwa – nauczyciel i tylko taka nazwa – szkoła.

Malika

Zgodnie z prawem osoby zamknięte w ośrodkach strzeżonych powinny mieć dostęp do odpowiedniej opieki medycznej, w tym do opieki psychiatrycznej i psychologicznej, a osoby chore w ogóle nie powinny tam przebywać. W praktyce, bardzo często problemy zdrowotne cudzoziemców(-mek) są ignorowane, nagminnie są im podawane leki przeciwbólowe lub uspokajające zamiast podjęcia odpowiedniego leczenia. Zajęcia lekcyjne dla dzieci nie mają jasno zdefiniowanego planu i nie są dostosowane do wieku uczniów i uczennic – nie można ich więc porównywać do szkoły. Jednocześnie nie mogą sami umówić się do lekarza, czy
wybrać szkoły – są całkowicie zdani na decyzje Straży Granicznej.

4. Całkowity brak prywatności i rytm dnia, który wyznaczają decyzje Straży Granicznej.

Liczyli nas o ósmej, dziewiętnastej i dwudziestej drugiej. Nie pukali nawet, tylko otwierali drzwi, liczyli jak barany i szli dalej. Kiedyś spytałam strażnika: A co, gdybym się akurat przebierała? Wzruszył ramionami i wyszedł. Przesunęłam szafę, żeby choć trochę osłaniała.

Malika

Ośrodki są otoczone wysokim płotem zwieńczonym drutem kolczastym, monitorowane i strzeżone przez umundurowanych funkcjonariuszy z bronią. Rytm dnia, pory jedzenia i spaceru wyznaczają decyzje Straży Granicznej.

5. Numery zamiast imion.

Każdy z nas ma imię i nazwisko, a używanie w stosunku do nas, ludzi, numerów przypomina czasy numeracji w obozach koncentracyjnych.

fragment listu napisanego do Komendanta Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców w Lesznowoli przez osoby prowadzące strajk głodowy w ośrodku.

Cudzoziemcy i cudzoziemki zamknięci w ośrodkach mają przypisany do swojego imienia i nazwiska numer ID. Niestety pracownicy ośrodków bardzo często używają tych numerów w codziennej komunikacji. Prowadzi to do sytuacji, w której ludzie przez kilka a nawet kilkanaście miesięcy zamiast swoich imion słyszą numery.

6. 2m2 na osobę.

Było nas około czterdziestu mężczyzn zamkniętych na niedużej powierzchni. Kiedy ani na chwilę nie możesz się schować, pobyć samemu, bo cały czas ktoś cię mija, potrąca, rozmawia tuż obok, zaczynasz odczuwać stres terytorialny…

Nyan

Zgodnie z polskim prawem, znowelizowanym w 2021 roku, minimalna przestrzeń przypadająca na jedną osobę zamkniętą w ośrodku strzeżonym to 2 m2 na osobę. To mniej niż standard obowiązujący w polskich więzieniach.

W Polsce działa 6 strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców – w Kętrzynie, Białymstoku, Lesznowoli, Białej Podlaskiej, Przemyślu i w Krośnie Odrzańskim.

W SOC-ach zamykane są również rodziny z dziećmi i kobiety w ciąży. Mimo prawnego zakazu w Polsce w ośrodkach strzeżonych przebywają też osoby z niepełnosprawnościami, straumatyzowane, z doświadczeniem przemocy i tortur oraz nieletni(e) bez opieki.

Po kontroli przeprowadzonej w jednym z ośrodków strzeżonych w Polsce Najwyższa Izba Kontroli wydała opinię, w której pisze, że „W wyniku nieprzestrzegania przez Komendanta NoOSG prawa w ww. [przyp. w pełnej opinii] obszarach oraz wobec ograniczeń w dostępie do lekarza i psychologa, życie i zdrowie cudzoziemców było zagrożone.” Panujące w ośrodkach warunki wypełniające „definicję nieludzkiego i poniżającego traktowania” niejednokrotnie krytykował też Rzecznik Praw Obywatelskich.

Do tej pory, jako stowarzyszenie, wywalczyliśmy już łącznie niemal 500 000 zł zadośćuczynienia dla osób z doświadczeniem migracji, które Polska niezgodnie prawem przetrzymywała w ośrodkach zamkniętych.

ISTNIEJE ALTERNATYWA DLA DETENCJI

Zapoznaj się z poradnikiem wdrażania humanitarnych rozwiązań będących alternatywą dla detencji

W ośrodku co człowiek, to historia. Najwięcej determinacji połączonej z rozpaczą widziałem u tych, którzy dostali się do Polski przez przemytników ludzi. Na ogół sprzedali wszystko, co mieli, niektórzy wydali oszczędności z nawet 15 lat, żeby zapłacić za taki transport po 10 tys. dolarów. Dotarli tutaj w strasznych warunkach, często na granicy wycieńczenia. Z Pakistanu, Afganistanu – to była dla nich droga w jedną stronę. Każdy miał swoje powody i swój strach.

Nyana

Pomóż nam walczyć o prawa osób zamkniętych w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców. Nasze prawniczki udzielają porad prawnych osobom zamkniętych w SOC-ach, reprezentują cudzoziemców(-mki) przed sądami, organami administracji państwowej oraz Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.

Możemy zrobić to razem!

*Liczba osób zamkniętych w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców w Polsce – stan na luty 2023.

Animacja i grafika – TWIN .collective