Site icon Stowarzyszenie Interwencji Prawnej

Czy cudzoziemiec ma prawo do adwokata z urzędu w postępowaniu deportacyjnym?

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił się od rozstrzygnięcia czy w świetle prawa europejskiego w sprawie zobowiązania do powrotu cudzoziemiec powinien mieć zapewniony dostęp do adwokata z urzędu, a także jakie skutki prawne ma brak dostępu do bezpłatnej pomocy prawnej.

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku 24 marca 2021 r., sygn. akt II OSK 2315/20, uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie oraz Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców w sprawie odmowy przywrócenia terminu do złożenia odwołania od decyzji o zobowiązaniu do powrotu.

Sprawa dotyczyła obywatela Rosji, który otrzymał decyzję o zobowiązaniu do powrotu przebywając w Areszcie dla Cudzoziemców w Przemyślu (cudzoziemcy przebywają tam ze względów kontroli migracyjnej, a nie z powodu popełnienia przestępstwa). Wskazywał, że w terminie na złożenie odwołania przekazał własnoręcznie sporządzone odwołanie pracownikom ośrodka. Odwołanie to zostało jednak zarejestrowane dopiero w kolejnym dniu, a więc już po upływie terminu do jego złożenia. Cudzoziemiec wymagał szczególnego traktowania ze względu na swój zły stan psychofizyczny, fakt, że w przeszłości doświadczył tortur, nie porozumiewał się w języku polskim, a nadto ze względów finansowych nie mógł pozwolić sobie na zatrudnienie adwokata.

Z ostrożności procesowej cudzoziemiec złożył wniosek o przywrócenie terminu do złożenia odwołania. Zarówno Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, jak również Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, odmówiły przywrócenia tego terminu. W sporządzonej skardze kasacyjnej podniesiono, że cudzoziemiec nie ma zagwarantowanego prawa do bezpłatnej pomocy adwokata, pomimo takiego wymagania na poziomie przepisów unijnych. W jego sytuacji powinno skutkować przywróceniem wskazanego terminu.

W skardze kasacyjnej zwrócono się także z wnioskiem o zadanie pytań prejudycjalnych zmierzających do ustalenia tego czy przepisy prawa unijnego nakładają na Polskę obowiązek zagwarantowania możliwości żądania adwokata z urzędu w sprawie o zobowiązanie do powrotu na etapie postępowania odwoławczego, jeśli złożenie odwołania jest niezbędne, aby decyzja o zobowiązaniu do powrotu mogła zostać poddana sądowej kontroli, a także czy w przypadku niezagwarantowania takiej możliwości Polska powinna umożliwić złożenie odwołania w terminie późniejszym niż wynika to z przepisów prawa krajowego.

Do sprawy przyłączyła się pan-europejska organizacja parasolowa ECRE (European Council on Refugees and Exiles) zajmująca się ochroną praw uchodźców w Europie. Podkreślała ona konieczność zadania pytania prejudycjalnego w celu ustalenia czy prawo unijne wymaga zagwarantowania pomocy prawnej we wskazanych sprawach. ECRE podkreśliło także, że jeżeli pomoc prawna nie jest dostępna, wymaganie od obywateli państwa trzeciego ścisłego dochowania czternastodniowego terminu na odwołanie się od decyzji dotyczącej zobowiązania do powrotu nigdy nie będzie zgodne z przepisami prawa unijnego, jeżeli dana osoba nie posiada funduszy na pokrycie kosztów reprezentacji prawnej.

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok WSA w Warszawie oraz postanowienie Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców o odmowie przywrócenia terminu. W uzasadnieniu wyroku uznał jednak, że nie zachodzą przesłanki do sformułowania pytań prejudycjalnych w żądanym zakresie, bowiem

przedmiotem postępowania jest okoliczność faktyczna – uchybienie terminu do wniesienia odwołania, nie zagadnienie prawne wymagające wykładni prawa wspólnotowego.

W ocenie SIP takie stanowisko NSA uniemożliwiło ostateczne rozstrzygnięcie kluczowej dla polskiego systemu ochrony praw migrantów kwestii, a mianowicie zakresu dostępnej pomocy prawnej z urzędu oraz skutków niezapewnienia takiej pomocy prawnej.

Cudzoziemca reprezentowała współpracująca z SIP adw. Małgorzata Jaźwińska.

Więcej o sprawie w raporcie SIP W DZIAŁANIU. Prawa cudzoziemców w Polsce w 2020 r.

Obraz Markus Ronald Blechschmidtz Pixabay.

Exit mobile version