Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję Rady do Spraw Uchodźców o odmowie nadania międzynarodowej ochrony i pobytu tolerowanego naszemu klientowi narodowości czeczeńskiej i jego rodzinie. WSA zwrócił uwagę, że w przypadku, gdy wnioskiem objęta jest żona wnioskodawcy Rada powinna przesłuchać także i ją. WSA uznał również za błędne nieuwzględnienie nowych dowodów, które wpłynęły do organu tego samego dnia, w którym Rada wydała swoją decyzję.
We wniosku o nadanie statusu uchodźcy cudzoziemiec powoływał się na uzasadnioną obawę przed prześladowaniami wynikającymi przynależności jego brata do bojowników oraz z faktu zamordowania brata żony cudzoziemca, do którego doszło w wyniku prowokacji władz.
Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców doszedł do wniosku, że podane przez naszego klienta fakty prześladowań wynikają z ogólnej sytuacji w kraju pochodzenia i nie mają charakteru zindywidualizowanego. W kwestii zamordowania brata żony organ nie dopatrzył się związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy faktem morderstwa, a wyjazdem całej rodziny z kraju pochodzenia.
Cudzoziemiec wniósł odwołanie do Rady do Spraw Uchodźców. Następnie dodał nowe wnioski dowodowe w postaci pisemnych oświadczeń członków rodziny, poświadczających wydarzenia o charakterze prześladowań. Niestety, w II instancji także odmówiono międzynarodowej ochrony i zgody na pobyt tolerowany. Rada w osobnym piśmie poinformowała klienta SIP, że nie uwzględnia nowych dowodów, bo decyzja została przez nią już wydana w tym samym dniu, w którym wskazane oświadczenia zostały Radzie doręczone.
Przy pomocy SIP klient przygotował i wniósł skargę do WSA w Warszawie. W uzasadnieniu skargi podnieśliśmy m.in.: naruszenie przepisów procedury administracyjnej poprzez oparcie rozstrzygnięcia na niepełnym materiale dowodowym.
WSA rozpatrując skargę na rozprawie, której uczestnikiem było Stowarzyszenie, uchylił zaskarżoną decyzję w części dotyczącej odmowy nadania statusu uchodźcy, udzielenia ochrony uzupełniającej i udzielenia zgody na pobyt tolerowany i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Zdaniem WSA zasadniczym uchybieniem Rady było też nieprzesłuchanie żony cudzoziemca.
Szczegółowy opis sprawy → Na wokandzie
zdjęcie: bip.biuletyn.info.pl