SIP udzielał pomocy prawnej Czeczenowi, N.M., który był zagrożony deportacją do Rosji. W razie deportacji istniało poważne podejrzenie, że mógłby zostać poddany poniżającemu traktowaniu. Jest on podejrzewany o działania na rzecz organizacji terrorystycznych. Wszystkie istotne dokumenty w jego sprawie zostały utajnione.

Decyzja o zobowiązaniu do powrotu wydana została przez właściwego Komendanta Placówki Straży Granicznej. Ponieważ decyzja została wydana w związku z koniecznością ochrony obronności lub bezpieczeństwa państwa lub ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego nadany był jej z mocy prawa rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że N.M. mógł zostać deportowany nawet przed rozpatrzeniem jego odwołania.

SIP znane są przypadki, gdzie osoby deportowane do Rosji w związku z postawionymi im zarzutami dotyczącymi wspierania terroryzmu były niezwłocznie po deportacji aresztowane i poddane poniżającemu traktowaniu w więzieniu. Takie informacje zostały także zawarte w raporcie z 21 grudnia 2018 r. sprawozdawcy OBWE w ramach mechanizmu moskiewskiego dotyczący rzekomych przypadków łamania praw człowieka i bezkarności w Czeczeńskiej Republice Federacji Rosyjskiej.

Z tych względów SIP zdecydowało się zawnioskować do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o tzw. zarządzenie tymczasowe (interim measure) w imieniu klienta. Obawialiśmy się, że po deportacji N.M. jego podstawowe prawa człowieka (wolność od tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania, prawo do skutecznego środka odwoławczego) zostałyby naruszone.

W dniu 18 lutego 2019 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka zdecydował na podstawie Reguły 39, że cudzoziemiec nie powinien być deportowany do 15 kwietnia 2019 r. Przygotowujemy się do złożenia skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w której wskażemy, że N.M. został pozbawiony prawa do skutecznego środka odwoławczego oraz, że w razie jego deportacji będzie zagrożony ryzykiem poniżającego traktowania.

Pan N.M. jest reprezentowany przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka przez adw. Małgorzatę Jaźwińską, która współpracuje ze Stowarzyszeniem Interwencji Prawnej.

Udostępnij