polityka_mieszkaniowa20 lipca mec. Grzegorz Nowaczek z reprezentującej nas pro bono Kancelarii Clifford Chance, złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie oddalającego powództwo wytoczone przez Stowarzyszenie Interwencji Prawnej na rzecz jednej z klientek. Chodzi o niepełnosprawną, całkowicie niezdolną do pracy, samotną matkę z Czeczenii, której Gmina Pruszków kilkakrotnie odmówiła merytorycznego rozpatrzenia podania o wynajęcie mieszkania z zasobów lokalowych gminy uznając, że z uwagi na brak meldunku nie jest ona stałą mieszkanką Pruszkowa.

W trakcie postępowania podnosiliśmy m.in., że praktyka gminy była bezprawna, gdyż wymóg zameldowania jako potwierdzenia faktycznego zamieszkiwania nie jest prawnie uzasadniony, co potwierdzają liczne orzeczenia sądów administracyjnych. Ponadto,  dyskryminuje niektóre grupy społeczne, które ze względów obiektywnych mają problemy w uzyskaniu meldunku.

Sąd nie podzielił naszych argumentów i uznał, że powodem nieuwzględnienia wniosku uchodźczyni o najem mieszkania był brak lokali w zasobie mieszkaniowym gminy, co zresztą stanowiło jedyny argument strony pozwanej. Wspomnieć w tym miejscu należy, że w okresie, w którym nasza klientka starała się o mieszkanie z zasobów komunalnych w Pruszkowie, kilkadziesiąt osób narodowości polskiej zostało wpisanych na listę oczekujących, co zostało wykazane w toku postępowania. W sprawie naszej klientki Gmina Pruszków nie zadała sobie nawet trudu, by zbadać, czy kwalifikuje się ona do pomocy mieszkaniowej.

Uważamy, że wiele kluczowych dla sprawy kwestii znalazło się – niestety – poza zasięgiem rozważań Sądu. Istotą sporu nie było ustalenie możliwości lokalowych Gminy Pruszków, tylko – jak wielokrotnie wskazywaliśmy – zbadanie, czy wobec naszej klientki zastosowane zostały te same procedury jak w stosunku do wnioskodawców będących Polakami. A to, że procedury były inne wyraźnie potwierdzał materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, który – w naszej ocenie – nie został przez Sąd rozważony wszechstronnie.

W pierwszej instancji przegraliśmy, ale sam fakt wytoczenia powództwa okazał się wielkim sukcesem! Praktyka w Gminie Pruszków uległa zmianie i wobec cudzoziemców stosowane są obecnie takie same procedury jak w stosunku do Polaków – pierwsze rodziny cudzoziemców wymagających wsparcia są już wpisane na listę osób oczekujących na przyznanie mieszkania. Stanowi to dla nas kolejny argument za tym, że poprzednio mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem dyskryminacji.

Pozew o nierówne traktowanie Stowarzyszenie, reprezentowane przez adw. Grzegorza Nowaczka z Kancelarii Clifford Chance, złożyło w grudniu 2012 roku. Domagamy się w nim od Miasta Pruszków m.in. zadośćuczynienia, przeprosin oraz zobowiązania do przyjęcia polityki równościowej, która ma określać zasady dotyczące równego traktowania m.in. ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, w szczególności w zakresie dostępu do usług socjalnych świadczonych przez Miasto.

Udostępnij